Zupa wędzona

Na zimowe dni, chociaż teraz mamy lato :) . Dająca energię i na pewno dla smakoszy ryb wędzonych będzie to strzał w dziesiątkę :)
Przepis jest niesamowity, podpatrzony od słynnego Brytyjskiego kucharza Oliviera. W przepisie Oliviera była jeszcze brukiew i seler, u mnie jej nie ma. Na pewno urozmaiciłaby talerz i zupkę :)
Okej, także przepis składa się:
-2 płaty wędzonego śledzia,
-1 duża cebula,
-300 g. boczku,
-łyżka masła,
-4 średniej wielkości Marchewki,
-6 dużych ziemniaków,
-250 ml mleka,
-100 ml śmietanki.
Okej mamy produkty, czyli tak:
W garnku rozpuszczamy masło , wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, jak się zeszkli wrzucamy, także pokrojony w kostkę boczek i tak chwile podsmażamy, po minucie zalewamy wodą.
Dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę i zalewamy wodą 0,5 cm ponad marchew. po 5 minutach wrzucamy ziemniaki, także pokrojone w kostkę i tak gotujemy około 10-15 minut.
Kiedy ziemniaki będą miękkie, dodajemy mleko i śmietankę nadając kremowości zupie.
Na koniec dodajemy oddzielonego śledzia wędzonego od skóry i podzielonego na kawałki do zupy, gotujemy około 5 minut i dopiero sprawdzamy słoność zupy. Doprawiamy na miarę swojego smaku :)
Smacznego Kochani <3