poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Adziowy Ratatouille

Dobra nazwa, znowu dla Wegetarian. Polecam, jedliśmy z Adrianną pierwszy raz. Tak niezłe, warto próbować nowości. Te smaki i chwile niepewności kiedy pierwszy raz próbujesz, robisz to i takie niesamowite kiedy to okazuje się naprawdę niesamowicie smaczne. Gorzej jakby było inaczej :)).

Oczywiście pomysł oto tej osoby:
Tak oto Adrianna "Adzia" Dudek, pozmywała po naszej Ratatouill'owej zabawie. Jedno słowo to opisuje - Niezwykłe:)).
Ratatouille ( nie łamiąc języka Ratatuj), oczywiście Adzia niczym się nie sugerowała. Po prostu spodobała jej się nazwa z bajki z małym szczurem (myszą). W Oryginalnej wersji jest bakłażan, my go nie mieliśmy :(
Co nam będzie potrzebne do tego szaleństwa?
- 2 pomidory,
- 2 kabaczki,
- 2 papryki czerwone,
- po jednej cebuli( czerwonej i zielonej ),
- ząbek czosnku,
- bagietka,
- masło.

Okej, zakupy zrobione, produkty mamy produkty, możemy zacząć działać. Mam pomocnika:

1. Zaczynamy od pomidorów, robimy takie cięcia jak na obrazku Adrianna(dokoła pomidora, dwie kreski) i zalewamy wrzątkiem na parę minut, po czym skórka sama odejdzie pod zimną wodą:

2. Przygotowane pomidory kroimy na cząstki i odkładamy do miseczki.
3. Kabaczek obieramy, przekrawamy na pól i łyżką wydrążamy środek. Krojąc go następnie w paseczki.
4. Paprykę myjemy, kroimy na pół, wydrążamy nasiona i kroimy w paseczki.
5. Obraną cebule kroimy w pół plastry.
6. Na rozgrzaną patelnię, wrzucamy po kolei : cebulę, kabaczek, paprykę, smażymy chwilę, do tego dodajemy pomidory, następnie wciskamy ząbek czosnku, przyprawiamy papryką słodką i ostrą, solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i chwilkę jeszcze smażymy.

7. Bagietki kroimy w poprzek.
8. Układamy gotową potrawę i na nią kawałek bagietki.
9. Smacznego!
, a gotowali dla WAS :

Okej znajdziecie mnie na:

środa, 14 sierpnia 2013

Pieczony filet z mintaja na sposób śródziemnomorski

Mam propozycję na piątek! Ryba, na pewno świetna opcja, dla osób, które są wegetarianami, ale także taka odskocznia od codziennego czerwonego mięska, które tak lubimy jak wieprzowinę :).
Ryby w naszym kraju jak wiadomo są rzadko spożywane, raz na jakiś czas. Powinno się jeść je bardzo często w miarę możliwości, ale chociaż co piątek.

Dzisiaj propozycja na rybkę bardzo prosta, zajmie wam to 30 minut wraz z pieczeniem, a efekt murowany :) i zostanie wam reszta wina do Obiadu.
Produkty na przepis na 4 osoby:

- Pół kilo filetu z mintaja,
- skórka z jednej cytryny,
- 100 g. masła,
- 100 ml białego wina,
- 2 pomidory,
- pęczek koperku,
- sól i pieprz do smaku,
- dodatkowo 200 g. Kaszy kus-kus.

Przejdźmy do przepisu:

1. Filet rybny dzielimy na kawałki około 5 cm długości układamy na blasze.
2. Na to ścieramy sparzoną cytrynę na drobnych oczkach.
3. Posypujemy solą i pieprzem, dodajemy po łyżeczce masła na jeden kawałek.
4. Pomidory kroimy w talarki(plasterki) i układamy na rybie.
5. Układamy po gałązkach umytego koperku.
6. Polewamy wszystko białym winem.
7. Dokładamy jeszcze do wszystkiego masło, przyprawiamy solą i tak wyglądająca potrawa:
Trafia do piekarnika na 12 minut nagrzanego do 180 stopni.
8. W tym samym czasie do miseczki wsypujemy kaszę, przyprawiamy solą, pieprzem, papryką słodką i pieprzem cayenne i zalewamy wrzącą wodą na 5 minut.
9. Przygotowany kus-kus układamy na talerzu i na to gotową rybę, kropimy sosem, który sam się wytworzył w piekarniku i delektujemy się delikatnością ryby i dobrym towarzystwem.
10. SMACZNEGO !



piątek, 2 sierpnia 2013

Cytrynowa tarta z rabarbarem i borówką amerykańską

Zdecydowaliśmy się na nutkę świeżości cytrynowej, nie za słodki, ale idealnie pasujący deser, można podać z bitą śmietaną, możemy posypać go czekoladowymi wiórkami, naprawdę smaczny i bardzo prosty.
Będziemy musieli zrobić kruche ciasto, które naprawdę jest fajne w robieniu. Trochę posiekamy nożem i położymy nasze owoce, bazą był rabarbar, oczywiście ja znalazłem przepis z truskawkami, ale że sezon już się na truskawki skończył, zrobiłem z borówkami, oczywiście mogą być jagody, maliny, co chcecie.

Fajne jest to, że Deser nie jest standardową słodyczą, zresztą sami zobaczycie :)
Przepis inspirowany z bloga "Amu Amu - Kulinarne podróże dla każdego" jednakże ja zdecydowałem się zmienić owoce i blat przed ułożeniem owoców podpiec i dodałem skórkę z całej cytryny, a nie pół, wtedy tarta jest bardziej odświeżająca.

Produkty na ciasto kruche :

- 250 g. mąki,
- 100 g. cukru pudru,
- 125 g. masła, zimnego, pokrojonego w kostkę,
- skórka z jednej cytryny,
- 2 żółtka,
- 2 łyżki, zimnego mleka.

Na nadzienie :

- 400 g. rabarbaru,
- 3 łyżki cukru,
- 250 g. borówek, mogą być truskawki,

Przygotowanie :

1. Przesiewamy mąkę na stolnicę, dodajemy cukru pudru, pokrojone w kostkę masło i startą skórkę z cytryny.
2. Siekamy aby masło zmniejszyło się do wielkości ok. ziarnka grochu.
3. Do posiekanego tłuszczu dodajemy żółtka i mleko.
4. Zagniatamy ciasto do wyrobienia się masy, aby odchodziło od stołu.
5. Zawijamy w folię spożywczą i chowamy na godzinę do lodówki, jeżeli ktoś potrzebuję ciasto na szybko to do zamrażalnika na 15 minut, ale polecam tą pierwszą opcję, dlatego na spokojnie wcześniej zrobić ciasto.
6. Po wyjęciu ciasto podzielić na dwie części. Jedna cześć będzie składała się z podstawy tarty, a druga z posypki na górę. 2/3 dodajemy na spód, 1/3 na posypkę:
7. Wykładamy formę papierem do pieczenia i na formę wykładamy 2/3 części ciasta robiąc po boku brzegi jak do pizzy i wkładamy na 10 minut do piekarnika.

Zabieramy się za nadzienie:
8. Nasz rabarbar oczyszczamy, dzielimy na części i obieramy ze skórki.
9. Oczyszczony rabarbar posypujemy cukrem i odstawiamy na parę minut.
10. Na lekko ostudzony spód wykładamy rabarbar, i borówki, a na koniec ścieramy na grubych oczkach ciasto na posypkę.
11. Wkładamy do nagrzanego piekarnika 180 stopni na 30 minut.
12. Wyjmujemy gotową tartę i pozostawiamy do ostudzenia, Kroimy na kawałeczki.
13. SMACZNEGO !


czwartek, 1 sierpnia 2013

Marchewkowo-papryczane risotto z wołowiną a'la Balsamico

Dlaczego taka nazwa? a' la Balsamico, w ogóle skąd on się urwał :)
Dlatego, że właśnie wołowina redukowała się w occie balsamicznym.
Naprawdę smaczny i bardzo pożywny obiad. Promuję zdrową kuchnie, dlatego smażone wszystko na oliwie z oliwek, połączone z octem balsamicznym daję tak niesamowity efekt i smacznie kruche mięso.
Będą nam potrzebne takie produkty:
- 4 średniej wielkości marchewki,
- szklanka ryżu, około 250 g.,
- 1 duża papryka, może być każdy kolor, możesz wziąć pół takiej i pół takiej :),
- przyprawy: sól. pieprz, przyprawa do dań słodkich,
- oliwa z oliwek i ocet balsamiczny,
- 500 g. wołowiny,
- słodka papryka, sól, czosnek granulowany
Więc zaczynam !

1. Kroimy marchewkę w julienne ( żulinkę ), czyli w drobne paseczki jak na obrazku niżej, będzie łatwiej się smażyło:
2. Odkładamy pokrojoną marchewkę na bok i kroimy na pół paprykę, wydrążamy środek i także kroimy w paseczki nieco większe.
3. Ryż wrzucamy na sito i opłuczemy pod bieżącą zimną wodą.
4. Na Wok (patelnia) wlewamy oliwę i mocno rozgrzewamy, następnie wrzucamy marchewkę mieszając energicznie :).
5. Dodajemy następnie ryż, a po 1 minucie dodajemy paprykę.
6. Po minucie dodajemy octu balsamicznego i smażymy tak chwilę, po chwili zalewamy wodą i przyprawiamy.
7. Dodajemy sól , pieprz, możemy dodać kolendry, także innych przypraw, zależy od intencji osiągnięcia smaku, ale standardem niech będzie sól, pieprz i przyprawa do dań słodkich, jeżeli nie to . Dajmy troszeczkę cukru, kardamonu i słodkiej papryki.

8. Okej, to niech nam się trochę podgotuję, aby ryż był miękki, jeżeli woda wyparuję, dodajemy :).
9. Mięso kroimy w kostkę, myjemy i przyprawiamy bez soli.
10. Smażymy mięso na rozgrzanym oleju i obsmażamy szybko mięso.
11. Zaraz jak mięso się podsmaży dodajemy octu balsamicznego, a po zredukowaniu się sosu, zalewamy wszystko wodą. Jak woda odparuję dolewamy znowu.
12. Mięso wołowe ma to do siebie, że soli się je na końcu, ponieważ na początku kiedy osolimy, mięso robi się twarde. Doprawiamy solą i czekamy, aż mięso zmięknie.
13. Gotową potrawę układamy na talerzu, aby wyglądało to tak lub według konwencji twórczej :), polewamy sosem lub łączymy razem :)

14. Smacznego !